RBMK

Nie będzie współpracy litewsko-rosyjskiej przy budowie elektrowni jądrowej

Litwa odrzuca rosyjską propozycję przyłączenia się do budowy siłowni atomowej w obwodzie kaliningradzkim.

Jak czytam na stronie Wirtualny Nowy Przemysł we wrześniu 2009 roku Rosja zdecydowała się na budowę, we współpracy z firmami zagranicznymi, elektrowni atomowej o mocy 2,3 GWe na terenie obwodu kaliningradzkiego. Inwestycja ta, mająca kosztować ok. 5 mld euro, której koniec zaplanowano na rok 2018 jest pierwszym rosyjskim projektem uwzględniającym kooperację z inwestorami zza granicy.

Swoją propozycję rosyjski premier Władimir Putin złożył Dalii Grybauskaite podczas niedawnego spotkania w Helsinkach. Jak relacjonuje Reuters za doradcą Grybauskaite ds. polityki zagranicznej Dariusem Semaska: „Prezydent Dalia Grybauskaite powiedziała Rosjanom bez ogródek, że Litwa nie jest zainteresowana przyłączeniem się do budowy siłowni atomowej w Kaliningradzie, ponieważ zamierzamy zbudować naszą własną siłownię”.

Jak donosi WNP litewska siłownia ma powstać do roku 2020. Litwa rozpoczęła już poszukiwania strategicznego inwestora, który miałby posiadać ponad 50% akcji w spółce mającej zajmować się budową elektrowni. Firmy rosyjskie mogą nie być brane pod uwagę w związku z ogłoszoną przez rząd litewski koniecznością spełnienia przez ubiegających się o udziały, kryteriów „integracji euroatlantyckiej”.

 

Źródło: WNP

Gościmy

Odwiedza nas 1086 gości oraz 0 użytkowników.

Energetyka jądrowa na Facebooku

SARI

Zwiedzanie EJ