Poprawiono: piątek, 19, kwiecień 2013 17:51
Naukowcy i samorządowcy z zachodniopomorskiego będą naciskać na rząd aby to właśnie u nich powstała pierwsza w Polsce elektrownia jądrowa a nie w pomorskiem czy Wielkopolsce. Jako możliwe lokalizacje proponują Dolną Odrę, Kopań i okolice między Stargardem a Chociwlem.
(23.02.2009)
Koszt budowy jednej elektrowni atomowej to ok. 9 mld euro.
- To pieniądze, które w nasz region może wpompować skarb państwa - mówi prof. Konrad Czerski, kierownik Zakładu Fizyki Jądrowej i Medycznej w Instytucie Fizyki US. - To nasza szansa na skok cywilizacyjny.
Niektóre regiony już wysłały do rządu propozycje konkretnych miejsc pod budowę elektrowni. Teraz chce dołączyć do nich Zachodniopomorskie. Rektor Uniwersytetu Szczecińskiego wysłał w tej sprawie list do wojewody i marszałka.
Zdaniem szczecińskich naukowców Zachodniopomorskie spełnia wszystkie wymogi budowy elektrowni jądrowej. Potrzebne są: stabilny tektonicznie teren, dostęp do dużych zbiorników wody (potrzebnej do chłodzenia reaktorów), połączenia komunikacyjne z portem, duże obszary (potrzebne ok. 100 ha) z niewielką gęstością zaludnienia, oddalenie o ok. 10-15 km od dużej aglomeracji.
Naukowcy wskazują: dobre miejsce na elektrownię jądrową to właśnie Dolna Odra lub okolice między Stargardem Szczecińskim a Chociwlem. - Pierwsze ze względu na możliwość zastosowania synergii, czyli wykorzystania ciepła reaktorów do redukcji emisji dwutlenku węgla z elektrowni węglowych, a przy tym do bezemisyjnej konwersji węgla w cenne paliwa węglowodorowe - wyjaśnia prof. Mariusz Dąbrowski, szef szczecińskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Fizycznego. - Druga lokalizacja jest czysto tradycyjna, to rejon, w jakim powstają tego typu inwestycje na świecie.
Nie podają dokładnej lokalizacji, ale ze względu na bliskość jeziora elektrownia musiałaby stanąć pod Marianowem, Krzywnicą lub Grabowem.
- Dobre miejsce to także Kopań na wschodzie województwa - dodaje Wojciech Drożdż, członek zarządu województwa, który wczoraj spotkał się ze szczecińskimi fizykami. - To jedna z lokalizacji proponowanych przez rząd, rejon depresji gospodarczej, budowa pomogłaby w jego rozwoju.
Prof. Waldemar Tarczyński poparł naukowców i w czwartek wysłał w tej sprawie list do wojewody i marszałka.
- Każdy pomysł, który zapewni bezpieczeństwo energetyczne naszego regionu, jest dobry - uważa wojewoda Marcin Zydorowicz. - Wiemy o tym dobrze, szczególnie po ubiegłorocznej katastrofie energetycznej. Uważam, że powinniśmy wystąpić z taką inicjatywą do rządu. Nasz region ma bardzo dobre warunki do lokalizacji elektrowni jądrowej. I dlatego tą sprawą zajmie się w marcu nasza rada ds. bezpieczeństwa energetycznego.
- Taka elektrownia powinna powstać w naszym regionie - zgadza się członek zarządu województwa Wojciech Drożdż.
Odwiedza nas 1312 gości oraz 0 użytkowników.