RBMK

W poniedziałek w węgierskiej elektrowni jądrowej Paks miał miejsce incydent. Doszło do upadku detektora samozasilającego z pojemnika transportowego na halę reaktora nr 4. Zdarzenie miało miejsce podczas odstawienia bloku i prac konserwacyjnych. Nie ma poważnych uszkodzeń ani też nikt z personelu nie ucierpiał. Zdarzenie sklasyfikowano na poziomie 2 w skali INES.

(08.05.2009)

Elektrownia Jądrowa Paks (fot. EJ Paks) 

Opis zdarzenia zamieszczony w systemie IAEA Nuclear Events Web-based System (tłumaczenie):

"W czasie przerwy przeładunkowej, dnia 4 maja 2009, zgodnie z programem prac, do basenu przechowawczego elementów wysokoaktywnych transportowano zestaw detektorów służących do pomiaru pionowego rozkładu strumienia neutronów w rdzeniu reaktora.

W trakcie transportu pękł kabel (druciana lina) utrzymujący zestaw detektorów w rurowym pojemniku transportowym, w momencie, gdy dźwig transportowy przesuwał się w kierunku bocznym. Zestaw detektorów i jego uchwyt spadły na podłogę hali przeładunkowej w obrębie trasy przeładunkowej pokrytej ochronną warstwą antypoślizgową. Wskutek upadku czterometrowa rura detektora zgięła się i oparła się na zbiorniku dekontaminacyjnym napędów prętów regulacyjnych. Inne elementy wyposażenia hali i reaktora nie zostały uszkodzone. 

W wyniku zdarzenia podniósł się poziom promieniowania na hali. Wszystkie prace na hali zostały wstrzymane, personel został ewakuowany, a wstęp na halę zabroniony. Dawka otrzymana przez pracowników znajdujących się na hali w trakcie zdarzenia nie przekroczyła dziennego poziomu bezpiecznego. Moc dawki w odległości 1 metra od detektora przekraczała 50 mSv/godz. Obszar skażony został zabezpieczony, tzn. odgrodzony i ustawiono znaki ostrzegawcze. Zwołano posiedzenie zespołu utrzymania ruchu i uzgodniono postępowanie poawaryjne."

IAEA NEWS, atom.edu.pl